Nowości
1925 stary – nowy projekt W.H. Lindleya dla Radomia
1925 stary – nowy projekt W.H. Lindleya dla Radomia
W 1908 r. władze Radomia ogłosiły konkurs na wybudowanie wodociągu i kanalizacji. Z ofertą zgłosiła się firma Karola Francke z Bremy, która przedstawiła trzy rozwiązania założenia sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Podkomisja dla oceny tego projektu orzekła, że projekt jest zbyt drogi i nie spełnia oczekiwań miasta. W tej sytuacji, prezydent miasta Paweł Kłossowski, za zgodą władz gubernialnych postanowił zwrócić się o to samo do „słynnego inżyniera" Williama Heerleina Lindleya.
W.H. Lindley w Radomiu przebywał on 26 i 27 września 1909, gdzie zapoznał się z warunkami hydrologicznymi i geologicznymi miasta a następnie w lipcu 1910 roku, aby wybrać ujęcie wody i poinformować władze miasta o wynikach przeprowadzonych prac.
12 października otrzymał, z rąk nowego prezydenta miasta Władysława Modzelewskiego, oficjalne zlecenie na wykonanie wstępnego projektu wodociągów i kanalizacji dniu 1 maja 1912 roku projekty były gotowe.
Rysunki i objaśnienia w formie książkowej opublikowane zostały w nakładzie po 150 egzemplarzy. „Mam nadzieję – pisał Lindley w liście do prezydenta Modzelewskiego, opublikowanym w książkowej części projektu – że powyższe wyjaśnienia dadzą Panu możliwość nadani dalszego biegu w tej ważnej sprawie”.
„Brak potrzebnych środków kapitałowych oraz wybuch I wojny światowej uniemożliwiły realizację tego nowoczesnego jak na ówczesne czasy projektu" – pisał Z. Wilczyński.
Uwagę zwracały walory artystyczne i staranność wykonania całej
zachowanej dokumentacji.
Wieża ciśnień przy ul. Skaryszewskiej, 1912 r.
W 1924 r.
powrócono do sprawy. Magistrat Radomia zawarł kontrakt z amerykańskim
Towarzystwem Ulen & Company, firmą finansową z Nowego Jorku. Pomysł był niefortunny
i prace nad projektem się ślimaczyły. Z obawy przed zagrożeniami. które rosły
dla planów miasta, sięgnięto po istniejący projekt Lindleya.
W rezultacie już w 1925 r. możliwe stało się przystąpienie do prac, a w dwa lata później z nowego wodociągu popłynęła woda.
Fragmenty tekstu: R. Żelichowski, Radom, w: Lindleyowie. dzieje inżynierskiego rodu, Societas Lindleiana, Warszawa 2019, t. II, s. 340-349.
Literatura źródłowa: Z. Wilczyński, „Wodociągi i kanalizacja miasta
Radomia 1927–1977”, „Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego"
1977, t. 14.
M.J. Gromiec, W. Stan, Radomskie wodociągi, 85 lat, Wodociągi Miejskie w Radomiu, Sp. z o.o., Radom 2011.
H. Kisiel, Radom. Dzieje miasta w XIX i XX w., PWN, Warszawa 1985.
Pierwsza podróż Wiliama do Hamburga
Pierwsza podróż Wiliama do Hamburga
Hamburg, początek drogi
Dwieście lat wcześniej, 25 września 1824 roku 16-letni William Lindley, decyzją matki Catherine i wuja Bena, odbył swoja pierwszą podróż do Hamburga. Celem podróży była troska rodziny o dalsze wykształcenie Williama a Hanzeatyckie miasto-państwo, mające bliskie kontakt handlowe z Londynem, wydawało się ciekawym pomysłem. Język niemiecki mógłby być niezwykle przydatny.
Sceny z dzieciństwa. William z matka Catherine i rodzeństwem, Croydon 1820 r. (Album Soltau)
Wybór rodziny padł na pastora Schrödera, zięcia znanego niemieckiego poety Matthiasa Claudiusa, zamieszkałego w Wandsbeck pod Hamburgiem. Jak zapisała matka, William opuścił Londyn 25 września 1824 roku i do domu powrócił 2 lipca roku następnego. Parowiec, którym podróżował pod opieką starszego przyjaciela, nosił wiele mówiącą nazwę "Wytrwałość" („Perserverance”). Lekcje niemieckiego u pastora Jacoba Schrödera (1777-1831)) William pobierał przez 10 miesięcy. W kolejnych latach los rzucił młodego Williama do tego miasta ponownie. Nadzorował tam budowę połączenia kolejowego Hamburg-Rothenburgsort a następnie odbudowywał to miasto po wielkim pożarze w 1842 roku. Swoje życie zawodowe i rodzinne związał William Lindley z Hamburgiem przez kolejne dwie dekady.
Dom pastora Schrödera w Wansbeck 1824 r. (Album Soltau)
20 sierpnia 1883 r. ruszyły w Warszawie prace kanalizacyjne
20 sierpnia 1883 r. ruszyły w Warszawie prace kanalizacyjne
Ze zbiorów: Zespół Stacji Filtrów
„Na pamiątkę rozpoczęcia budowy kanalizacji miasta Warszawy w dniu 20 sierpnia 1883 roku według projektu i pod kierunkiem inżyniera W. Lindleya i jego synów położony został ten kamień przez pełniącego obowiązki prezydenta miasta jenerała lejtnanta Starynkiewicza”.
Marmurowa tablica z tym napisem wmurowana zaś została w ścianę kanału (kolektora) „A” w pobliżu wiaduktu zbudowanego w 1959 roku nad linią obwodową na osi ulicy, wtedy Juliana Marchlewskiego, obecnie Jana Pawła II. Obecnie tablica ta znajduje się w Muzeum Wodociągów i Kanalizacji mieszczącym się na Stacji Uzdatniania Wody „Filtry”, przy ulicy Koszykowej 81.
Na polskiej wersji tablicy widoczne są zniszczenia z okresu II wojny światowej.
Wieża wodna, widokowa, czy obserwacyjna?
Wieża wodna, widokowa, czy obserwacyjna?
Jedna z najświetniejszych budowli w Warszawie, mieszcząca się przy Krakowskim Przedmieściu pod nr 30, mieści obecnie Wydział Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Znana jest ona pod kilkoma nazwami, jako pałac Poniatowskich/ Czetwertyńskich / Uruskich i Tyszkiewiczów.
Dzisiaj wnikliwy obserwator może zauważyć od strony wewnętrznego dziedzińca budowli tajemniczą wieżę, przypominającą współczesną wieżę wodociągową. Według licznych publikacji, miała ona być częścią XVII-wiecznego wodociągu wybudowanego według projektu Tytusa Liwiusza Burattiniego, od 1646 r. w Warszawie, od 1650 r. królewskiego architekta i budowniczego pałacu dla Kazimierza Poniatowskiego, brata króla.
Fotografia: Małgorzata
Łoś
W 1775 r. pałac Poniatowskich przeszedł w posagu w ręce rodu Tyszkiewiczów, którzy pod koniec XVIII w. zbudowali na sąsiedniej działce drugi pałac, który połączyli z sąsiednią budowlą. Stary pałac był przez długi czas wynajmowany na mieszkania dla arystokracji, a następnie przechodził kolejno w ręce Stanisława Mokronowskiego (1820 r.), Jakuba Szymanowskiego (1834 r.) a w grudniu 1843 r. pałac i cała posesja przeszła w ręce Seweryna Uruskiego. Po jego śmierci (w 1890 r.) w posiadanie posesji weszła starsza córka Marii Wandy, żona Włodzimierza Światopełka-Czetwertyńskiego. W 1929 r. pałac stał się własnością ich syna, Seweryna Czetwertyńskiego (w rękach rodziny do 1947 r.).
W czasie bombardowania stolicy we wrześniu 1939 r. w pawilon południowy budynku trafiła bomba, niszcząc kilka jego pomieszczeń. Po upadku powstania warszawskiego pałac został spalony przez Niemców. Jego mury, choć wypalone, bez dachów i stropów, ocalały.
Po II wojnie światowej pałac został przekazany na rzecz Uniwersytetu Warszawskiego, który odbudował go na potrzeby Instytutu Geograficznego. Prace, prowadzone pod kierunkiem architekta Jana Dąbrowskiego, trwały do 1951 r. W latach 2013-2015 pałac został poddany całkowitej rewitalizacji.
Fotografia: Małgorzata
Łoś
Na słynnym obrazie z 1778 r., namalowanym przez Bernardo Bellotto (Canaletto), przedstawiającym Krakowskie Przedmieście od strony Nowego Światu, widnieje pałac wybudowany w I połowie XVIII w. dla Stanisława Poniatowskiego. Na zlecenie Seweryna Uruskiego (1817-1890), marszałka szlachty guberni warszawskiej, architekt Andrzej Gołoński (1799-1854, ”członek Rady Budowniczej Rządowej”), wyburzył istniejące zabudowania i postawił tu w latach 1844-1847 całkowicie nową budowlę, pozostawiając „wieżę ciśnień dla lokalnego wodociągu” oraz kartusz nad bramą wjazdową z herbem Sas.
Kolejna przebudowa obiektu, pod kierunkiem Józefa Hussa (1846-1904) przypadła na lata 1893-1895. Zachowana fotografia sprzed wybuchu II wojny światowej ukazuje wieżę w pełnej krasie.
Wikipedia, Warszawa1939
Podzielam wątpliwości niektórych badaczy miłośników historii urządzeń infrastruktury miejskiej (Marek Patakiewicz), co do okresu pochodzenia wieży. O ile zgodzić się można z powszechnie przyjmowaną informacją, że w XVII wieku powstał tu jakiś wodociąg według projektu Tytusa Liwiusza Burattiniego (1617-1681), zachowana na fotografii bryła wieży ma XIX-wieczny rodowód. Mogła to być wieża wodna, magazynująca w położnym w jej górnej części zbiorniku wodę, która grawitacyjnie spływała do kranów utrzymując ciśnienie w lokalnej sieci. Ilość okien (choćby ze względu na warunki klimatyczne Warszawy) i niewielka ilość miejsca na zbiornik wodny nie wskazuje jednak na takie przeznaczenie tej budowli. Mogła to także być wieża widokowa, dziś służąca pomiarom klimatologicznym (Encyklopedia Warszawy, PWN, Warszawa 1994, s. 609). A nawet wieża obserwacyjna na wypadek lokalnego pożaru (zob. siedziba straży ogniowej i wieża według projektu Józefa Lessla z 1851 r. dawne Koszary Gwardii Konnej Koronnej - Mirowskie, ul. Chłodna 3).
Wieża obserwacyjna według projektu Józefa Lessla z 1851 r.
Źródła:
Marek Kwiatkowski, Pałac Uruskich. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1974.
Encyklopedia Warszawy,
PWN, Warszawa 1994, s. 609 .
Zdjęcia: Małgorzata Łoś (2018, 2019).
https://wiezecisnien.eu/mazowieckie/warszawa_uniwersytet/
Także: Marek Patakiewicz, http://www.wieze.geotor.pl/wieze_cisn/warszawa_8/warszawa_8.htm
http://miaster.pl/miejsce/palac-uruskich-czetwertynskich/
170 lat temu urodził się William Heerlein Lindley
170 lat temu urodził się William Heerlein Lindley
170 lat temu na świat przyszedł William Heerlein Lindley, pierwszy z czwórki dzieci Williama Lindleya i Julii Heerlein. Ojciec fakt ten w swoim pamiętniku odnotował lakonicznie: 30 January 1853 [Sunday] "William Heerlein Lindley (my first child) born at Hamburg, 50 Ferdinandstrasse 8 p.m." [William Heerlein Lindley (moje pierwsze dziecko) urodziło się przy ul Ferdynanda o godzinie 20].
Ze źródeł niemieckich wiemy, że styczeń w Hamburgu był stosunkowo ciepłym miesiącem a tego dnia temperatura była wciąż dodatnia i wynosiła 2 stopnie Celsjusza. W kolejnych dwóch miesiącach spadała do ok. – 3 stopni, co oznaczało łagodną i zdrową zimę.
Tego dnia opinia europejska żyła wiadomościami ze ślubu francuskiego cesarza Napoleona III Bonaparte (1808-1873) i Eugenii Marii, hiszpańsko-szkockiej arystokratki (1853-1871 cesarzowa Francji). Ich ślub cywilny miał miejsce w sobotę 29 stycznia w Salonie Marszałków, w Tuileriach, a kościelny dzień później, w katedrze Notre-Dame.
Dla Williama Lindleya dzień przyjścia na świat syna pierworodnego był największym świętem. Miał wówczas 45 lat. Decyzję o małżeństwie podjął, gdy miał 44 lata, a więc był w wieku dojrzałym i z pewnością marzył o udanej przyszłości syna. Chrzest Williama Heerleina miał miejsce w ewangelicko-luterańskim kościele Świętego Jakuba (St. Jacobi) w środę 7 września tego roku. Świadkami byli m.in. rodzeństwo Williama - siostra Caroline i brat Joseph oraz teść Martin Eduard Heerlein.
Dom przy ulicy Ferdynanda nr 50 mieścił się na Starym Mieście, w pobliżu jeziora Alstery Wewnętrznej (rzeki o tej samej nazwie, stanowiącej dopływ do Łaby). Należał on do rodziców żony i stanowił ostoję rodziny Williama w czasie jego europejskich podróży. Pod tym adresem na świat przychodziły kolejne jego dzieci.
Róg ulic Feridinadstrasse i Gertrudenstrasse
Obecnie dom ten nie istnieje. W tym miejscu przebita została poprzeczna ulica Gertrudenstrasse a część dawnego domu mieszkalnego zajęła potężna budowla hamburskiego Hapag-Lloyd.