Jak pisze autor autor scenariusza i komisarz wystawy prof. Michał Kopczyński.: „Największa rewolucja w dziejach naszej cywilizacji ostatnich stuleci to rewolucja przemysłowa. Wiąże się ona nie tylko z pojawieniem się przemysłu fabrycznego. Jej rewolucyjność polega też na zmianie trybu życia większości ludzi. Naturalnym środowiskiem stało się dla nich miasto, w miejsce dotychczas dominującego środowiska jakim była wieś. Właśnie ta przemiana jest jednym z najważniejszych elementów rewolucji przemysłowej. I to przejście pokazujemy na wystawie - ukazując, jak wraz z nim zmieniali się ludzie”. Zobaczyć można dawną Warszawę, Lwów, Kraków, Łódź i Poznań, czyli największe ośrodki miejskie wszystkich trzech zaborów.
Wystawa koncentruje się na kilku aspektach życia miejskiego:
- na narodzinach higieny (bohaterami tej części wystawy są William i William Heerlein Lindley). Oprócz plansz tematyce tej poświęcone projekcje multimedialne. Towarzyszy im również wystawa przedmiotów użytkowych z epoki, m.in. XIX-wieczną ozdobną muszlę klozetową czy spluwaczkę
Wystawa koncentruje się też na narodzinach nowoczesnego konsumenta. „To pokazuje jak rewolucja przemysłowa pozwoliła znacznie większej części ludności cieszyć się zwykłymi, codziennymi rzeczami. Np. ubranie przestało być dla większości tylko okryciem ciała, a zaczęło stawać się jego ozdobą. Było to możliwe dzięki sztucznym barwnikom i zaawansowanej technice włókienniczej, takiej jak żakard, które przyniosła rewolucja przemysłowa. Obniżyły one ceny barwnych, zdobionych ubrań, które stały się dostępne także dla zwykłych ludzi” – podkreślił Kopczyński
- na ówczesnej reklamie. „Na początku XX w. wzorem amerykańskim sztuka reklamowa wychodzi na ulice w postaci plakatu reklamowego. Opowiadamy też o formach handlu, bazarach, sprzedaży naręcznej. I pokazujemy, jak władze starają się ten początkowy chaos uporządkować, czego dowodem jest np. Hala Mirowska” – mówi autor ekspozycji.
- na prywatnych salonach i na narodzin nowej przestrzeni publicznej rozrywki: kawiarni, powszechnie dostępnych teatrów i teatrzyków na wolnym powietrzu, wystaw, zawodów sportowych, a więc form aktywności dziś dobrze znanych, a wtedy nowych.
- na symbolice kryjącej się w nazwach ulic czy pomnikach.
- na wydarzeniach rewolucji 1905 r., której rocznica przypada w tym roku.
Na wystawie można zobaczyć fotografie, wycinki prasowe czy plakaty reklamowe oraz codzienne przedmioty ilustrujące tworzenie się nowoczesnego miasta. „Często są to przedmioty zwyczajne jak zegarek, bez którego jednak nie mogła funkcjonować kolej, dostarczająca ówczesnym mieszkańcom miast towarów konsumpcyjnych. Innym razem rzeczy niezwykłe, jak jednostrzałowy pistolet dla rowerzystów, aby mieli się czym bronić przed atakującymi ich psami” – dodaje Kopczyński.
Na wystawę składa się ikonografia oraz artefakty z epoki pochodzące ze zbiorów muzeów i z kolekcji prywatnych. Wśród eksponatów są m.in. bicykl, oryginalne suknie, w tym pierwsze modele szyte seryjnie, telefon Ericssona, aparat fotograficzny Kodaka i telegraf.
Uzupełnieniem ekspozycji są nieme filmy będące w repertuarze objazdowego kina jarmarcznego. A miłośnicy gier planszowych mogą zagrać w oryginalną grę z epoki „Wyścigi konne”.
Ekspozycja jest czynna codziennie w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie (ul. Dobra 56/66, sala wystawowa na parterze) w dniach 25 września – 6 grudnia 2015, w godzinach od 10 do 18 [z wyłączeniem 1 i 22 listopada].
Ceny biletów: 4 zł (ulgowy), 8 zł (normalny), bilet grupowy – 4 zł/osoba (min. 10 osób), 16 zł rodzinny (min. trzy osoby). W piątki i dla osób powyżej 60. roku życia wstęp wolny.
Wystawie towarzyszy audioprzewodnik, który można pobrać na swoje urządzenie mobilne (telefon lub tablet) przed lub w czasie wizyty na wystawie. O wystawie opowiada kurator, prof. Michał Kopczyński.
Wystawie towarzyszą wykłady połączone ze zwiedzaniem wystawy | godz. 17.00 | wstęp wolny
Informacje: http://muzhp.pl/pl/c/1574/wystawa-ziemia-obiecana-miasto-i-nowoczesno
W dniach 16–19 stycznia 1880 roku William H. Lindley przybył po raz pierwszy do Warszawy. Była ona przystankiem na jego drodze do Sankt Petersburga, dokąd wiózł plany kanalizacji tego miasta. W tym czasie był już głównym inżynierem we Frankfurcie nad Menem i następcą ojca w firmie rodzinnej. W dniach 16 i 17 stycznia 1880 r. w Magistracie odbyły się „ustne rozprawy nad projektami Lindleya”. Podczas posiedzeń Obywatelskiego Komitetu Budowy Kanalizacji (potocznie Komitetem Kanalizacyjnym), któremu przewodniczył baron Nikołaj Medem (1833-1899), generał–gubernator i gubernator warszawski, a asystował Sokrates Starynkiewicz (p.o. prezydenta Warszawy, 1875–1891), miały miejsce „nadzwyczaj ożywione dyskusje”.
Podczas trzech kolejnych spotkań omówiono
różne aspekty projektu wodociągów i kanalizacji złożonego przez ojca Williama
Lindleya miastu Warszawie w 1878 rok. Uczestniczyli w nich, „bok inżynierów, dygnitarze
warszawscy cywilni i wojskowi w licznym
gronie, z uwagi na ważność przedmiotu”. Choć wydawał się dostojnemu gronu
bardzo młody (miał 27 lata), ale „jak wnosić można było zdolny, a zwłaszcza
umiejący dobrze mówić", zrobił na zebranych bardzo dobre wrażenie.
Starynkiewicz wspierał go dostępnymi sobie środkami. Nie tylko odpowiadał w
prasie na wszelkie ataki na Lindleya,
kanalizację, wodociągi czy gospodarkę Magistratu w ogóle, ale potrafił także
trafić do poszczególnych ludzi, by w osobistej rozmowie udowadniać swoje racje”
– wspominał inżynier miasta Julian Majewski.
Ratusz Warszawy, ok. 1878
Największą zaletą tych trzydniowych posiedzeń było to, że warszawscy inżynierowie mogli wypowiedzieć swoje zdanie, zaś Lindley miał okazję zaprezentować własny punkt widzenia. Samemu Lindleyowi stwarzano ponadto wyśmienitą okazję do poznania polskich specjalistów, których miał zatrudnić przy realizacji projektu. Bezpośrednim wynikiem dyskusji było zawarcie z Wiliamem H. Lindleyem umowy wstępnej, zlecającej mu prowadzenie budowy wodociągów i kanalizacji w Warszawie.
Szerzej na ten temat zob.: R. Żelichowski, Lindleyowie. Dzieje inżynierskiego rodu, Societas Lindleiana, Warszawa 219, t.II.
Drogie Przyjaciółki/ Przyjaciele, Sympatyczki/ Sympatycy Societas Lindleiana,
Mija kolejny rok kalendarzowy, który przynosi ważne wspomnienia.W Królestwie Polskim pod zaborem rosyjskim troska o zaopatrywanie w wodę ludności Warszawy spoczywała w rękach Zarządu Miasta (Miejskiego), zaś wodociągi i kanalizacja stanowiły jeden z wydziałów administracyjnych Magistratu Warszawy. Dopiero 1 stycznia 1924 roku, gdy powołano do życia Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji m.st. Warszawy, ta część gospodarki miejskiej usamodzielniła się. Na czele PWiK m.st. Warszawy stanął Zarząd jako organ ustawodawczy i Dyrekcja jako organ wykonawczy. Pierwszym dyrektorem został Edward Szenfeld (1863-1943?), inżynier, absolwent Wydziału Inżynierii Politechniki w Rydze, zatrudniony przy budowie wodociągów i kanalizacji w Warszawie (1888-1896), początkowo jako pomocnik kierownika budowy, później naczelnik biura budowy oraz eksploatacji kanalizacji i wodociągów. Prawa ręka Josepha Lindleya.
W 1927 roku przystąpiono do budowy nowego gmachu na rogu ulic Starynkiewicza i Nowogrodzkiej. Gmach ukończono i poświęcono w dniu 28 czerwca 1930 roku.
Gratulujemy MPWiK pięknego jubileuszu!
Societas Lindleiana
Z tej okazji dzielimy się z Wami, nasi Drodzy, życzeniami, które otrzymaliśmy od naszych przyjaciół z MPWiK w Warszawie, wraz z linkiem to zabawnego filmu o przygodzie Św. Mikołaja z warszawską kranówką
https://www.youtube.com/watch?v=bc6j5xDDk2wHamburg, początek drogi
Dwieście lat wcześniej, 25 września 1824 roku 16-letni William Lindley, decyzją matki Catherine i wuja Bena, odbył swoja pierwszą podróż do Hamburga. Celem podróży była troska rodziny o dalsze wykształcenie Williama a Hanzeatyckie miasto-państwo, mające bliskie kontakt handlowe z Londynem, wydawało się ciekawym pomysłem. Język niemiecki mógłby być niezwykle przydatny.
Sceny z dzieciństwa. William z matka Catherine i rodzeństwem, Croydon 1820 r. (Album Soltau)
Wybór rodziny padł na pastora Schrödera, zięcia znanego niemieckiego poety Matthiasa Claudiusa, zamieszkałego w Wandsbeck pod Hamburgiem. Jak zapisała matka, William opuścił Londyn 25 września 1824 roku i do domu powrócił 2 lipca roku następnego. Parowiec, którym podróżował pod opieką starszego przyjaciela, nosił wiele mówiącą nazwę "Wytrwałość" („Perserverance”). Lekcje niemieckiego u pastora Jacoba Schrödera (1777-1831)) William pobierał przez 10 miesięcy. W kolejnych latach los rzucił młodego Williama do tego miasta ponownie. Nadzorował tam budowę połączenia kolejowego Hamburg-Rothenburgsort a następnie odbudowywał to miasto po wielkim pożarze w 1842 roku. Swoje życie zawodowe i rodzinne związał William Lindley z Hamburgiem przez kolejne dwie dekady.
Dom pastora Schrödera w Wansbeck 1824 r. (Album Soltau)
Warszawiacy okazują wielkie serce ofiarom powodzi
Od momentu ogłoszenia przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w dniu 15 września 2024 roku zbiórki darów dla powodzian, serce warszawiaków bije w kierunku południa kraju – gmin, miast i miasteczek, które ucierpiały w wyniku powodzi.
Zbiórka na terenie Stacji Uzdatniania Wody Filtry ruszyła w niedzielę 15 września o godz. 17.00. Pomoc przyjmowana jest przy bramie wjazdowej na teren Stacji Filtry od ul. Raszyńskiej.
Ofiarność mieszkańców jest ogromna. Przyjeżdżały także auta zwożące dary pozostawione w urzędach stołecznych dzielnic. Brama wjazdowa na teren Stacji Filtrów jest praktycznie przez cały czas oblegana autami załadowanymi darami.
Zob. film z tej akcji:
https://www.youtube.com/watch?v=mt4wYODJWcg
W drogę w kierunku Kłodzka, Lądka Zdroju oraz Nysy 18 września wyjechał pierwszy konwój: 2 tiry oraz 4 transportery, które pomieściły w sumie 35 palet wody butelkowanej, 22 palety z artykułami higienicznymi, 8 palet ze środkami czystości oraz 18 palet z żywnością. MPWiK przekazało także kilka ogromnych pomp do osuszania zalanych pomieszczeń.
Sprzęt MPWiK na tle lindleyowskich obiektów, Fot. A.K. Kobusowie
To nie koniec ofiarności stolicy – ludzie cały czas donoszą kolejne dary. Ich zbiórka potrwa do odwołania.
Zob.: https://www.mpwik.com.pl/view/warszawiacy-okazuj-wielkie-serce-ofiarom-powodzi